- W 80 rocznicę walk partyzanckich Zgrupowania AK „Murawa”,
- Nawet deszcz nie jest nam straszny,
- Mecenasi – darczyńcy są w śród nas, to motto Fundacji Rozwoju Regionu Myślenickiego, inicjatora akcji odnowy pomnika ołtarza na Suchej Polanie.
W niecodziennych warunkach atmosferycznych odbyła się uroczystość XXXIV Zlotu Szlakami Walk Partyzanckich na Suchej Polanie. Deszcz, ciągły deszcz, ciągłe informacje przestrzegające przed niebezpieczeństwami grożącymi od niecodziennych działań natury nie tworzyły atmosfery do wyjścia w góry na Suchą Polanę. To tutaj 3 września 1944 roku, 80 lat temu, odbyło się spotkanie 10 oddziałów Zgrupowania „Murawa” podczas którego ksiądz Stanisław Główka ps. „Robak „ odprawił Mszę świętą i poświęcił proporzec bojowy Zgrupowania AK „ Murawa”. Z tej to okazji corocznie, począwszy od 8 września 2001 roku uroczystości Zlotu, przeniesione ze schroniska PTTK na Kudłaczach, odbywają się na Suchej Polanie.
W strugach rzęsistego deszczu ks. Andrzej Kleim w asyście ks. Piotra Pietruszki proboszcz parafii w Lipniku odprawił Mszę Świętą przy muzycznym akompaniamencie orkiestry Ochotniczej Straży Pożarnej w Lipniku.
Omotani w kurtki przeciwdeszczowe, czapki, kapuzy i parasole, z taktem kropli deszczu z przyjemnością wysłuchaliśmy pięknie wykonywanych melodii.
O tym, że ludzie gór, przewodnicy górscy nie boją się złej pogody, deszczu i wiatru wiadomo nie od dziś. Ale na Suchą Polanę, w tych fatalnych warunkach, przybyli ci, którzy kochają góry oraz ci co pragnęli swoją obecnością oddać hołd walczącym partyzantom AK i ludności Wiśniowej i Lipnika, pomordowanej w czasie pacyfikacji niemieckiej.
Wraz z delegacją pracowników Urzędu Gminy przybył na Suchę Polanę, Pan Bogumił Pawlak wójt gminy Wiśniowa. Towarzyszyli im druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej z Lipnika, wyposażeni
w nowoczesne samochody gaśnicze. Z dumą patrzyli na pomnik, ołtarz oraz głazy, które wcześniej odnowili poprzez ich wyczyszczenie strumieniami wody. Natomiast pracownicy Urzędu Gminy uzupełnili braki w spoinach kamieni. Dziękujemy Panu Wójtowi, pracownikom Urzędu Gminy, druhom OSP Lipnik za postawę godną naśladowania i prosimy o dalszą opiekę nad tym historycznym obiektem.
Dla uczczenia jubileuszu 80 -cio lecia wydarzeń historycznych, w akcie szacunku do oddziałów partyzanckich, Panowie Edward i Piotr Niepsujowie, właściciele firmy PESMENPOL producenta urządzeń sportowych w Myślenicach, nieodpłatnie wykonali rewitalizację stalowych komponentów monumentu Ołtarza i Pomnika. Dokonano demontażu krzyża, lichtarzy, oczyszczono z korozji i ponownie zabezpieczono stalowymi powłokami. Wykonano regenerację łańcuchów łączących głazy, stanowiące podstawy lichtarzy, a także odnowiono elementy mocujące. Prace renowacyjne wykonali pracownicy firmy PESMENPOL nieodpłatnie. Dziękujemy za patriotyczną postawę oraz ten wspaniały dar.
W celu uzyskania efektu wizualnego, na lichtarzach założono kolorowe znicze, jako osobisty podarunek od Edwarda i Piotra Niepsujów.
Na tegoroczny Zlot przybyli gospodarze Suchej Polany Pan Mariusz Bartosiewicz – Nadleśniczy Lasów Państwowych w Myślenicach oraz Pan Stanisław Suder – Leśniczy rejonu Lipnik wraz z szerokim gronem pracowników Nadleśnictwa. Należy wspomnieć, że to pracownicy Nadleśnictwa, kierowani przez Leśniczego Pana Stanisława Sudra w 2001 roku, wykorzystując głazy wydobyte podczas budowy dróg wykonali ołtarz oraz głazy symbolizujące oddziały partyzanckie, natomiast monument Pomnika sprowadzono z kamieniołomu w Czasławiu. To pracownikom Nadleśnictwa należy podziękować za coroczne przygotowywanie dróg dojazdowych i terenu polany do uroczystości Zlotu. Pracownicy Nadleśnictwa przybyli na Zlot z podarunkiem w postaci dwóch drewnianych ław, które umożliwią turystom odpoczynek i zadumę nad tym historycznym miejscem. Jak dobrzy gospodarze, ludzie w zielonych mundurach, witali uczestników Zlotu poczęstunkiem w postaci bardzo smacznych wyrobów z dziczyzny, za które należy podziękować, życząc przysłowiowe Darz Bór.
Uroczystość Zlotu uświetniła kompania Honorowa Wojska Polskiego z pocztem sztandarowym. Żołnierze wyposażeni w broń wielostrzałową , nadawali powagi uroczystości Zlotu, czynnie uczestnicząc w przebiegu Mszy Świętej. Nie obyło się, na zakończenie Myszy, bez trzech salw honorowych. Dziękujemy i zapraszamy na przyszłoroczny Zlot.
Organizatorzy Zlotu z PTTK Oddział Lubomir w Myślenicach zadbali o kuchnię polową, która serwowała nieodpłatnie kiełbasę z rożna, ogórki i kromki chleba. Aby podtrzymać atmosferę Zlotu partyzanckiego na polanę przybyła grupa rekonstrukcyjne w niemieckich mundurach. Chętni, w ramach zabawy, mogli postrzelać do tarczy ogniem ciągłym lub seriami.
Dzięki szczególnemu zaangażowaniu Pana Mateusza Murzyna Prezesa Zarządu i Pana Jana Batko byłego Prezesa Zarządu Oddziału PTTK Lubomir w Myślenicach, pomimo trudnych warunków atmosferycznych, Zlot się odbył. Dziękujemy, do zobaczenia na następnym Zlocie, mamy nadzieję, że przy lepszej pogodzie.
Tradycyjnie OSP z Poręby włączyła się w organizację imprezy, zabezpieczając dla przybyłych gości odpowiednią ilość drewnianych ław, za co należą się szczególne podziękowania.
Zlot różnił się od dotychczasowych ponieważ nie było zorganizowanej młodzieży oraz pocztów sztandarowych ze szkół.
Przed pomnikiem pochylili głowy i złożyli wiązanki kwiatów, delegacje z udziałem: Pana Macieja Ostrowskiego – w imieniu Wojewody Małopolskiego, Pana Mieczysława Kęska w imieniu Starosty Powiatu Myślenickiego, Pana Jarosława Szlachetki –Burmistrza Miasta i Gminy Myślenice, Pana Bogumiła Pawlaka –Wójta Gminy Wiśniowa, Pana Piotra Hajduka-Wójta Gminy Pcim, Pana Mariusza Bartosiewicza- Nadleśniczego Lasów Państwowych w Myślenicach oraz delegacja gminy Raciechowice.
Pomimo kiepskiej pogody, w trakcie imprezy panowała bardzo ciepła atmosfera, zebrani w grupkach wymieniali poglądy i informacje, tym razem nie polityczne lecz meteorologiczne.
Do zobaczenia na XXXV Zlocie, w drugą sobotę września 2025 roku.
Ludwik Starzak
